Pasze dla zwierząt i ich opłacalność

Żywienie bydła i trzody chlewnej to tak naprawdę złożone kalkulacje, w których należy uwzględnić wartości odżywcze paszy jak i jej czynniki ekonomiczne. Każdemu hodowcy zależy, aby zwierzęta były dobrze odkarmione oraz aby koszty karmienia nie zrujnowały portfela i przyczyniły się do opłacalności całego przedsięwzięcia. Jakie zatem pasze są warte wzięcia pod uwagę i które z nich spełnią powyższe warunki? Warto pochylić się nad takim rodzajem paszy jak młóto browarniane, ponieważ jest ono w stanie dobrze zaspokoić potrzeby zwierząt, a oprócz tego nie jest wyjątkowo drogą paszą.

Młóto jako produkt uboczny

Wiele produktów ubocznych przemysłu spożywczego staje się produktem paszowym dla hodowców. Tak samo jest w przypadku produktu, jakim jest młóto browarniane. Powstaje ono w procesie produkcji piwa i może pochodzić z zarówno z jęczmienia, jak i ryżu, kukurydzy czy pszenicy. W tym produkcie znajdą się niemal wszystkie składniki, jakie znaleźlibyśmy w ziarnie danego zboża. Niemal wszystkie, ponieważ nie znajdą się w nich cukry, które ulegną rozpuszczeniu w wyniku hydrolizy. Przeciętnie młóto zawiera aż do 55% białka, zatem jest doskonałym pokarmem uzupełniającym białkowe potrzeby zwierząt hodowlanych.

Zastosowanie młóta

Ta pasza sprawdzi się w diecie wszystkich typów bydła zarówno mlecznego jak i mięsnego. Niestety jest to produkt, który ogranicza jego sezonowa dostępność (młóta nie można kupować przez cały rok). Zatem istotnym problemem jest przechowywanie i konserwacja młóta. Warto podkreślić, że świeże młóto musi zostać skonsumowane przez zwierzęta w okresie maksymalnie do 3 dni (inaczej po prostu się zepsuje i nie będzie się nadawało do konsumpcji). Okres przydatności tego produktu można wydłużyć poprzez suszenie, kiszenie, granulowanie. Samo kiszenie może się odbywać w popularnych pryzmach, silosach lub rękawach. Dobrze jest również wymieszać świeże młóto z wysuszonymi wysłodkami lub pszennymi otrębami, w celu podniesienia trwałości tej paszy.

Dobry bilans można osiągnąć poprzez połączenie młóta z kukurydzianą kiszonką lub kiszoną trawą (mogą być także kiszonki z roślin motylkowych). Optymalną dzienną dawką dla krów dających mleko (w okresie laktacji) będzie od 6 do 8 kg na krowę. Młodsze krowy powinny spożywać od 2 do 5 kg. Za duża ilość młóta będzie powodować problemy natury rozrodczej oraz wpłynie na obniżenie poziomu tłuszczu w mleku krowim. Młóto browarniane nie powinno być podawane krowom zasuszonym, gdyż spowoduje to u nich problemy okołoporodowe.

Opłacalność młóta

Przeciętnie młóto kosztuje w przedziale od 120 do 170 złotych za tonę, gdzie w cenę jest już wliczony transport. Wartość zakupionej paszy wzrośnie wraz ze wzrostem jej suchej masy. Młóto dobrej jakości będzie w stanie świeżym zawierać około 30 procent masy suchej i 10 procent ogólnego białka. Młóto doskonale się sprawdzi jako zastępstwo dla poekstrakcyjnym śrucie. Jeden kilogram śruty rzepakowej przekłada się na około 3,4-6,6 kilogramów świeżego młóta. Natomiast 1 kilogram śruty sojowej zastępuje się dawką 4,1-8,1 kilogramów świeżego młóta.